Ekipa z J

kisieL

Łuczak: a skąd wiesz, jak wyglądam, kiedy coś piszę?
Też mi tak dzisiaj mignął urywek reklamówki PiSu. Zrobił wrażenie. Bardzo negatywne. A w radiu usłyszałem Donalda, jak mówił o swojej mamie i jakimś kolesiu, co po dwóch tygodniach miał dostać x złotych. Kurde... też populizm prawie jak w PiSie (z tą różnicą, że Tusk chce zabrać politykom, a Kaczor bogatym). Ale to chyba świadczy tylko o tym, jaki elektorat mamy, skoro wszyscy politycy sie do takiego odwołują :/

Co do składki, to od podatku różni się chyba tylko nazwą i tym, że przechodzi przez ZUS a nie urząd skarbowy (tzn. to by było logiczne gdyby szła przez ZUS, skoro on jest z tym związany i dlatego zakładam, że tak to wygląda, chociaż prawde mówiąc do końca nie wiem). A sprawa np. bezrobotnych faktycznie wymaga jakiegoś rozwiązania.

Qbssh

w sumie to służba zdorwia nie wiem czemu się nie prywatyzuje działała by o wiele sprawniej oczywiście powinna być opłacana wg mnie z takiego czegoś co płacą wszsycy czyli kochany zus bo właśnie po to chyba to wymyślili no i jescze po emerytury a składki to absurd... każdy znajdzie wymówkę żeby nie płacić i dostaną po karku Ci co jeszce jakoś ciągnęli...

kisieL

Moim idolem stał się dzisiaj Maciej Giertych. Otóż jak pisze Wprost, Maciej Giertych zaraz po rezygnacji Cimoszewicza oświadczył, że w jego sztabie wyborczym nie ma miejsca dla Tomasza Nałęcza.
Pojazd po Tomaszu mistrzowski Very Happy

I na dodatek ani słowa o Żydach Wink

pozytywista

A co? Nałęcz chce być w sztabie wyborczym LPR, że tak gada? Nie rozumiem... Sad

wielki re

de best jest artykuł Leszka Balcerowicza pt "Gest Kozakiewicza" w dzisiejszej gazecie, własciwie jego puenta. po prostu rządzi!!

kisieL

Hmm... chyba chodzi o dość burzliwą przeszłość Nałęcza od początku tej kampanii Wink

Aby Ci ułatwić... dość często zmieniał sztaby Very Happy

pozytywista

No tak, zmieniał. Ale na LPR to by chyba się nie skusił...

kisieL

Pewnie nie.... również dlatego tekst pana Giertycha zyskuje na zabawności Wink

mini

no i kto wygral??? Very Happy

hehehehe:P

pozytywista

Kto jedzie ze mną do Wa-wy obrzucić Kaczora pomidorami?

mini

zbieraj ekipe i...nie wracajcie, ja swietuje zwyciestwo na miejscu

kisieL

Tylko się nie pobijcie Razz

Osobiście nie rozpaczam nad wynikiem wyborów, ale też mnie on szczególnie nie cieszy. Kilka postulatów PiSu mi się podoba, jeśli akurat te zrealizują, to spoko, co innego, jeśli chodzi o resztę...
Natomiast pokomentuję "drobne" różnice między sondażami a wynikami... Aż mi się rzygać chce, jaka odchodziła potężna manipulacja. Przecież PO miało tam cały czas 35-40%. Dopiero wczoraj w sondażach PiS gwałtownie poszedł w górę... Może nie ustawowa, ale w Polsce chyba nadal tkwi cenzura... Neutral

W świetle owych różnic mogę się zakładać o każde pieniądze, że do drugiej tury jednak dojdzie, chociaż w tej chwili Tuskowi przewidują 51% w pierwszej. Nie będzie dla mnie zaskoczeniem jeżeli Kaczor wygra, chociaż możliwe, że społeczeństwo teraz się przeorientuje na Tuska nie ze względu na manipulację sondażową, ale dlatego, żeby zachować równowagę tzn. skoro w parlamencie wygrał PiS, to na prezydenta wybiorą typa z PO.
I jest jedna rzecz, dla której chciałbym, żeby Kaczyński wygrał. Chciałbym następnego dnia kupić sobie Wyborczą i popatrzeć na histerię jaka by się tam wtedy rozpętała. Ale to tylko to jedno.
Bo co do reszty, to chyba podobnie, jak z wyborami parlamentarnymi.

Na marginesie wyborów... Janusz Korwin-Mikke zapowiedział, że jeżeli sondażowe wyniki wyborów się potwierdzą, to wycofa się z polityki. Nie sądziłem, że zrobi to wcześniej niż z chwilą śmierci Wink

Trochę szkoda, poglądy ma bardzo radykalne, ale część naprawdę godną przynajmniej uwagi.

pozytywista

Jaka manipulacja? To nie wina telewizji, że ludzie mówią jedno, a robią drugie. A co do pomysłów PiS, to ewentualnie mógłbym jeszcze przełknąć ich podatki (chociaż ani PO, ani PiS mi się w względzie nie podoba). Ale jak spróbują majstrować przy konstytucji, to ja nie wiem co zrobię. Cała nadzieja w tym, że koalicja POPiS szybko się rozpadnie (całkiem prawdopodobne) i będą nowe wybory, w których PD będzie miało 50% głosów Smile

. PJKM nie trawię.

mini

jasne, bo ludzie chca koniecznie zrobic na zlosc ankieterom i wciskaja kit z tym na kogo beda glosowac.... SONDAZE TO MANIPULACJA! przyklad Leska jest bardzo celny. juz tu gdzies chyba pisalam, ze sram na sondaze i mialam racje...
o tak niech koalicja sie rozpadnie, znowu do jdzie do glosu SLD (skad oni wzieli te 11%??) i znowu bedziemy mieli w Polsce kryzys wladzy:/

pozytywista

Jaaasne, manipulacja. Podstawy socjologii. Ludzie mało zdecydowani często podają partię taką, na jakiej zwolennika wygląda ankieter. Jak prosty facet widzi ankietera w garniturze to woli powiedzieć PO i nie narażać się na pogardliwy uśmieszek, chociaż zagłosuje na Samoobronę. Drugi przykład: Giertych zakazał swoim zwolennikom rozmawiania z ankieterami, więc wynik tej partii w sondażach był wypaczony. Po za tym sondaże przeprowadzają prywatne firmy i politycy i nie mają na to wpływu, więc kto miałby manipulować? Jeszcze jakieś wątpliwości? A tak z innej beczki, to kiedy startujemy z IV RP? A może od razu z XX?

Sorry, ale mnie poniosło. Cholerne wybory...

wielki re

ale skląłem wynik. od "rewolucji moralnej" nie przybędzie miejsc pracy.

SLD wzięło 11% BO W KAŻDYM W MIARĘ CYWILIZOWANYM KRAJU MUSI BYĆ PARTIA LEWICOWA. tak po prostu jest. to były pierwsze tak naprawdę normalne wybory w Polsce. są normalne partie, jak na całym świecie: prawicowa, liberalna, lewicowa, chłopska i 2 oszołomskie. pierwszy raz głosowalismy na stawki podatkowe a nie na to kto był w pzpr a kto nie. szkoda tylko że oddany przeze mnie głos się zmarnował (Frasyniuk), choc nie miałem wielkiej nadziei. a jesli chodzi o frekwencję to zacytuje moj dzisiejszy tekst do Skubisz w obecności pierwszaków: "co to ma kwa być??". wstyd mi za te 40%. chore społeczeństwo.

ta koalicja ma duże perspektywy, jesli się nie pokłócą o pierdoły. mam nadzieję że wyciągneli wnioski ze swoich poprzednich rządów (91-93, 97-01).

myslę że Tusk wygra bez problemu, mam taką nadzieję. nie zniosa ludzię rządów dwóch kaczorów.

a mój scenariusz na następne tygodnie jest taki: mówi sie o połączeniu resortów finansów i gospodarki. Hanka Gronkiewicz-Waltz zostanie takim ministrem w randze wicepremiera a Rokita marszałkeim sejmu. no a premiert oczywiscie z pis.

czemu k***a zmieniło się na kwa do jasnej cholery?? ktoś mi kradnie swobode wypowiedzi!!

kisieL

1.Dobrze, tylko w tym momencie nie mówimy o różnicach Samoobrona-PO w kontekście wyglądu ankietera, tylko o różnicach PO-PiS. Czy w takim wypadku ten garnitur faktycznie cokolwiek znaczy?
2.Poza tym, czy uważasz, że faktycznie aż tylu ludzi okłamuje ankietera, że końcowy wynik PO różni się od sondażowego o 13 punktów procentowych????
3.Skąd w takim razie tak nagły spadek w sondażach poparcia dla PO i nagły wzrost poparcia dla PiS? Akurat się ludziom odwidziało i na dwa dni przed wyborami przestali okłamywać ankieterów i sugerowac się ich wyglądem????

pozytywista

1. Tak, bo spora część (chyba nawet większość) wyborców PiS to wsioki z wykształceniem podstawowym (dlatego SO i LPR mają słabsze wyniki), czyli mniej więcej ci sami, co od Samoobrony.
2. A czemu to takie niemożliwe?
3. Ponieważ w ostatnich dniach Kaczyński zaczął mocno atakować Platformę i wszystkich innych i prowadził bardzo agresywną kampanię (PO nie). Już sondaże z piątku wskazywały lekką przewagę PiS.

Następne pytanie proszę.

kisieL

1. Znajdźmy dane odnośnie struktury elektoratu, bo bez nich nie ma podstaw do jakichkolwiek tego typu wniosków.
2. Podejrzewam, że istnieje wzór, który uwzględnia coś takiego jako błąd statystyczny. Znajdźmy wzór, pogadamy. Ale moim zdaniem nie jest możliwe, żeby ten błąd sprawił, żeby wynik PO był niższy o prawie 40% (procent, nie punktów procentowych) od przewidywanego.
3. Prowadził taką kampanię negatywną na długo przed tym, jak sondaże PO skoczyły w dół.

pozytywista

1. Nie mogę znaleźć Sad

2. A spójrz na to w inny sposób. W ostatnich sondażach PO miało ok. 35%, a w wyborach ok. 25%. 25% powiedziało prawdę w ankietach, a 10% skłamało. Ludzi nie głosujących na PO było 75%, czyli skłamało tylko 10%/75%=13% ludzi. Moim zdaniem to całkiem prawdopodobne.
3. Jego kampania ogólnie była agresywna, ale końcówka to już same ataki i niemożliwe do zrealizowania obietnice. No i miał o wiele więcej kasy na kampanię. W ostatnich dniach w telewizji był w większości Kaczorek.